== 2379. Ziemia. ==

Ławka, na której odpoczywałeś była całkiem wygodna. Z twojego miejsca roztaczał się wspaniały widok na Paryż, gdzie Gwiezdna Flota przydzieliła ci tymczasową kwaterę podczas pobytu na Ziemi. Ostatecznie, po ostatnim, niemal rocznym przydziale miałeś ochotę na solidny urlop. I właśnie pod jego znakiem upłynęło ostatnie dziesięć dni. Słodkie nic nie robienie i odpoczywanie. Dopiero po upływie tego czasu otrzymałeś rozkazy. Miałeś zgłosić się do admirała Charlesa Prieto, w dziale personalnym Floty. Ale miałeś jeszcze dobrą godzinę.

Biuro, do którego wszedłeś nie było zbyt duże. A sam admirał wydał ci się znacznie niższy i wątlejszy niż tego oczekiwałeś. Gdy tylko wszedłeś natychmiast wyszedł za biurka z przyklejonym do twarzy jowialnym uśmiechem. podał ci dłoń, którą uścisnąłeś raczej z grzeczności i wskazał na fotel.

- No tak... Chorąży Angelo. Staż na USS Fenris, jako pierwszy oficer. Niecodzienny przydział w tak młodym wieku - Admirał, dopiero teraz zauważyłeś-  spojrzał na ciebie z uśmiechem - Jednak to nie koniec niespodzianek. Dostanie pan własny okręt. W tej chwili przechodzi ostatni remont w Utopii Planitii. Nie jest to może jednostka duża... Ale w innej sytuacji pewnie czekałby pan dziesięć lat na własne dowództwo. Proszę wybrać sobie załogę tutaj - Admirał przesunął po stole pad - Ma pan wyznaczone limity ilu kadetów, którego roku może pan przyjąć... USS Potomkin to Sabre, więc będzie ich tylko czterdziestka. Za dwa dni zgłosi się pan na odprawie. USS Titan, oficer prowadzący to kapitan Riker. Przykro mi, ale pan i pański okręt wyruszają na misję prawie natychmiast. Will wszystko panu wyjaśni... Jakieś pytania? - Charles znowu uśmiechnął się dobrotliwie i utkwił w tobie pytające spojrzenie.


Wychodząc podałem rękę dla admirała i wyszedłem. Po wyjściu skierowałem się turbowindy.Po dotarciu na poziom 20 podszedłem do nadzorcy doków i donośnym głosem spytałem
-gdzie zacumowany jest USS, Potomkin.
Nadzorca podniósł głowę mówiąc - jest zacumowany przy śluzie numer 4
-dzięki - w drodze do śluzy przeglądałeś pada z członkami załogi, gdy dotarłeś do wejścia na okręt strażnik zapytał wrednym głosem
-gdzie pan idzie i kim pan jest
-chorąży Angelo kapitan USS Potomkin
-ach tak przepraszam sir.
-nie szkodzi - mówiąc to udałeś się do środka okrętu. Po dotarciu do swojej kajuty zacząłeś wybierać załogę.



edit. przeniosłem całość do nowego forum
Sovereign